Technologia RFID (technologia odczytu lub zapisu danych za pomocą fal radiowych w niewielkiej odległości między chipem a odbiornikiem) niewątpliwie niesie za sobą wiele korzyści i udogodnień. Biorąc pod uwagę częstotliwość fali elektromagnetycznej jako kryterium, rozróżniamy technologię LF(pasmo niskich częstotliwości), HF (pasmo wysokich częstotliwości) oraz UHF (pasmo ultra wysokich częstotliwości). LF pozwala na odczyt fal o niskiej częstotliwości z przedziału 30-300 kHz z odległości do 10 cm. UHF operuje natomiast na ultra wysokich częstotliwościach ( najczęściej między 860 a 960 MHz) i umożliwia dokonanie odczytu i zapisu z odległości nawet kilkunastu metrów. W codziennym życiu najczęściej spotykana jest jednak technologia HF, operująca na częstotliwościach od 3 do 30Mhz, jednak najczęściej według standardu ISO wykorzystuje się 13,56 Mhz. Pozwala na odczyt z odległości do około 1 metra – i to przy wykorzystywaniu czytników o dużej powierzchni anteny. Technologia ta wykorzystywana jest chociażby w kartach dostępu, paszportach biometrycznych, legitymacjach studenckich, dowodach osobistych, czy kartach bankowych. Umożliwia nam to potwierdzenie tożsamości w ułamkach sekund, wstęp do pomieszczeń z ograniczonym dostępem czy płatności zbliżeniowe bez konieczności podawania kodu PIN. Jakie niesie to za sobą zagrożenia?
Jak już wspomniano wcześniej technologia RFID, działa na zasadzie wymiany fal radiowych między chipem, a odbiornikiem. Karty zbliżeniowe dodatkowo wykorzystują zjawisko indukcji elektromagnetycznej skracając zasięg odczytu do kilkunastu centymetrów. Pomimo tego występuje okazja dla złodziei, którzy za pomocą specjalnego czytnika oraz oprogramowania są w stanie otrzymać i odkodować sygnał z naszych kart. Wystarczy, że przez chwilę znajdą się w bliskiej odległości np. naszego portfela. O taką sytuację nie jest trudno, chociażby w godzinach szczytu w komunikacji miejskiej. Niestety materiały z jakich wykonane są nasze ubrania nie są wystarczającą barierą. Oszuści w taki sposób mogą uzyskać informację o naszych wrażliwych danych, takich jak adres zamieszkania oraz numer PESEL. Mogą również dokonać transakcji zbliżeniowych z karty kredytowej bez naszej wiedzy. Banki zabezpieczają się przed takimi sytuacjami umożliwiając płatności zbliżeniowe tylko dla niskich kwot (najczęściej do 50 złotych ), jednakże kilkukrotne dokonanie takich transakcji przez złodzieja, już może okazać się dotkliwe dla naszych kieszeni. Więc, czy istnieje sposób, aby korzystać w pełni z udogodnień oferowanych przez technologie RFID, bez obaw o bezpieczeństwo naszych danych ?
Na szczęście rozwiązanie jest bardzo proste. Okazuje się, że aby zatrzymać tego typu fale radiowe wystarczy specjalna folia, lub siatka aluminiowa. Co raz częściej montowane są one w różnego typu portfelach, czy etui na dokumenty, a koszty takich rozwiązań nie podnoszą znacząco cen przedmiotów. Dlatego warto zapewnić sobie takie bezpieczeństwo i uniemożliwić taką działalność oszustom.